12-07-2015, 03:18 PM
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, Ostatnio bardzo się źle się czuję , źle się czuje sam ze sobą. Mam poważne kłopoty w pracy, żona chyba mnie zdradza, takie przynajmniej otrzymuje wiadomości. Samochód skądinąd leciwy tez powoli odmawia posłuszeństwa. Wszystko po kolei się wali. Brak mi już chęci do życia. Jakaś czarna passa czy coś takiego. Nie mam już pojęcia czy to jakaś klątwa czy przekleństwo. Za co się nie złapię to mi niestety nie wychodzi. Moje życie i moja egzystencja są jedną wielką masakrą. Sam nie wiem jak to zmienić . Ogarnia mnie wielki niepokój i lęk przed tym co będzie kolejnego dnia. Problemy piętrzą się aż strach, już nie bardzo potrafię je rozwiązywać. Tracę chęci do walki i tracę chęci do życia. Wszystko po kolei mnie przerasta, czuje się niczym liść rzucany ostrym podmuchem powietrza, nie potrafiący się przeciwstawić nawet najlżejszemu podmuchowi.Tracę już nadzieje, że kiedyś będzie lepiej.